Wrak starego samolotu wojskowego Dakota DC-3 to dobrze znane miejsce w południowej Islandii, którego rdzewiejący kadłub powoli znika z powodu surowej islandzkiej pogody. Wrak leży w czarnym wulkanicznym piasku w osieroconym krajobrazie szerokiego pola lawy (zwanego Sólheimasandur), a szkielet wciąż srebrzystoszarej stali silnie kontrastuje z ciemnym otoczeniem.

Porównaj ceny wynajmu samochodów - Islandia

Samolot jest ogólnodostępny, można pozować do woli.

Historia wypadku

Wypadek miał miejsce 21 listopada 1973 r. podczas lotu zaopatrzeniowego do amerykańskiej bazy radarowej. Samolot wracał z lotniska Hofn na wschodzie wyspy do Keflaviku. Prawdopodobną przyczyną wypadku było silne oblodzenie, które zakłóciło charakterystykę aerodynamiczną samolotu, więc załoga zdecydowała się na awaryjne lądowanie na zamarzniętej plaży w pobliżu miasta Vik.

Wszystkich 7 członków załogi przeżyło, a wrak samolotu pozostaje tam do dziś, ale stopniowo traci swój charakter przez nieostrożną ingerencję i niszczenie przez turystów.

Jak się tam dostać?

Wrak znajduje się około 3,5 km od głównej obwodnicy nr 1. Tuż przy drodze znajduje się niewielki parking, z którego prowadzi ścieżka przez płaski teren (może być bardzo wietrznie) do wraku.